Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2023

Niemęsko czyli co czytać gdy nie jesteś Macho

Obraz
  Miałam nie pisać, bo jestem zmęczona. Tym, że od 1 klasy podstawówki do 4 liceum serwowano mi jako lektury obowiązkowe książki, gdzie ze wzór stawiano mi postaci żeńskie, wprowadzając zamęt w moje pojęcie o tym, na jaka kobietę powinnam wyrosnąć. Czego mnie te książki narzucone przez szkole nauczyły? Że powinnam być dziewicą, ale rodzić dzieci. Że jeśli będę młoda, piękna i słodka, to może znajdzie się jakiś Winicjusz, co zechce mnie uratować od stratowania przez byka. Że jak będę nieposłuszna, chętna do zabawy i   pełna fantazji, to mnie najpierw doprowadzą do szaleństwa, a potem wywiozą na drabiniastym wozie hen daleko, poza społeczeństwo, jak Jagienkę. Że jak mi tradycyjna rola żony i matki nie pasuje, to   mogłabym się ewentualnie przebrać za hajduczka i służyć jakiemuś rycerzowi, albo dać z siebie zrobić rozdartą sosnę. Przyznam się. Żadna z tych opcji nie okazała się dla mnie kusząca. Dziewczęciem będąc,   wolałam biegać z Alicja za białym królikiem, łapać się parasoli Mar

Mężczyzna pracujący : "Człowiek do Wszystkiego" Roberta Walsera

Obraz
  Jak przyjemnie mu się tu żyło, kiedy pryncypał był poza domem! Taki pryncypał mógł bowiem być najsympatyczniejszym człowiekiem na świecie, a mimo to trzeba było nieustannie mieć się wobec niego na baczności. Jeżeli był w dobrym humorze - człowiek obawiał się ciągle, że może się coś zdarzyć i ów dobry humor pana i władcy zmieni się w coś wręcz przeciwnego. Jeżeli zaś był zły i zjadliwy, to znów ciężkim obowiązkiem podwładnego było uważać siebie samego za skończonego hultaja, gdyż mimo woli czuł, że stał się nieszczęsną przyczyną złego nastroju. Robert Walser „Człowiek do wszystkiego”, str 73   Mam to! Odkrycie Literackie Wakacji, a może i Roku! To się rozstrzygnie, jak przeczytam drugą książkę Walsera… Już czekającą na stoliku, w pokoiku, przy sofie, tej, na której odchodzi większość mojego czytania. Ale pierwszą przyszłam chwalić i opowiadać. Jako wielbicielka Kobiety Pracującej z „Czterdziestolatka” , bohatera „Człowieka do wszystkiego” polubiłam od razu. Bo to Chłopak Pracujący