Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2022

Dżin w księgarence

Obraz
  Niebo zaglądało w głąb moich oczu. Pod wpływem jego piękna chciałam powiedzieć „Dlaczego nie zostaniecie ze sobą, aż wam się znudzi?? Wtedy po prostu się rozstaniecie”   Banana Yoshimoto „N.P.”, str 60 Zapodziałam gdzieś japońską mitologię i nie mogę sprawdzić jaki demon mnie opętał, że kupiłam N.P. Banany Yoshimoto. A jakiś musiał, jestem pewna. Wspierany przez słowiańskie chochliki, krążące w   popandemicznym i niefiltrowanym przez maseczkę powietrzu. Całe to towarzystwo zebrało siły   i otumaniło mnie do tego stopnia, że nabyłam lekturę zupełnie dla mnie nieodpowiednią. Niestety przekonałam się o tym rok po przyniesieniu książki do domu, więc o zwrocie nie mogło być mowy. Nippoński demon przyczaił się z książką w rogu regału i czekał na stosowny moment. Wreszcie, gdy skończyłam czytać Empuzjon, demon ów, naśladując głos dolnośląskiej wiedźmy, zaczął mi szeptać do podświadomości, że teraz właśnie, koniecznie, musze sięgnąć po N.P. i zacząć czytać. Posunął się nawet do tego, ż

żyjący książkami

Obraz
  Kiedy trafiam do biblioteki, dowolnej biblioteki, mam poczucie, ze zostałem przeniesiony do czysto werbalnego wymiaru za sprawą prestidigitatorskiej sztuczki, której istoty nigdy nie pojmę. Wiem, że moja historia znajduje się w całości gdzieś tu, na tych półkach, i jedyne, czego mi potrzeba do jej odnalezienia, to czas i trochę szczęścia. Alberto Manguel „Pożegnanie z biblioteką. Elegia z dziesięciorgiem napomknień”   Str 14 Przyjemnie jest dostać w prezencie lekturę zawierającą refleksje, iż podarowanie książki to „najwyższy akt zażyłości i zaufania” (tamże, str 16) . Lekturę, zarówno wyglądem jak treścią, zaspokającą wymagania tak wybrednej czytelniczki jaką się z biegiem lat staję. Już forma książki wzbudziła mój zachwyt. Szara jak papier pakowy okładka, minimalistyczny styl, wreszcie tytuł wypisany czcionką przypominającą tą niegdyś używaną na kartach bibliotecznych, wszystko to sugerowało, że będę miała do czynienia z tekstem ambitnym i oryginalnym. I tak było rzeczywiście